Nawigacja

Aktualności

Wspomnienie o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022

  • Żołnierzowi Niepodległej. Księga dedykowana śp. gen. Mieczysławowi Huchli, red. Tomasz Balbus, Mariusz Krzysztofiński, Ewa Leniart, Zbigniew Nawrocki, Rzeszów 2012.
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów
  • Spotkanie poświęcone wspomnieniom o gen. Mieczysławie Huchli, dowódcy WiN – Tyczyn, 23 maja 2022. Fot. K. Gajda-Bator IPN O/Rzeszów

23 maja 2022 r. w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Tyczynie odbyło się spotkanie poświęcone wybitnemu rodakowi gen. Mieczysławowi Huchli.

„Żywa lekcja historii o gen. Mieczysławie Huchli” została zorganizowana w ramach projektu „Żołnierze w służbie historii” przez opiekuna panią Małgorzatę Sochacką i uczniów z Zespołu Szkół w Tyczynie, biorących udział w przedsięwzięciu. W programie było wystąpienie burmistrza Tyczyna Janusza Skotnickiego o działalności placówki Topola ZWZ AK w Tyczynie, dr Jacka Magdonia z IPN Oddział w Rzeszowie dotyczące konkursu dla młodzieży „Żołnierze w służbie historii”. Dr Marcin Bukała przedstawił referat „Generał Mieczysław Huchla i jego rola w dokumentacji i upamiętnianiu historii AK i WiN”, natomiast dr Dariusz Fudali przedstawił postać gen. Huchli jako żołnierza niezłomnego z Tyczyna. Zaprezentował też krótki film przedstawiający Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Specjalnym gościem spotkana był dr Andrzej Hichla syn generała.

W 2012 r. Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie wydał książkę „Żołnierzowi Niepodległej. Księga dedykowana śp. gen. Mieczysławowi Huchli” pod red. Tomasz Balbus, Mariusz Krzysztofiński, Ewa Leniart, Zbigniew Nawrocki. 

Książka dedykowana śp. gen. Mieczysławowi Huchli, zasłużonemu żołnierzowi AK i działaczowi WiN, pochodzącemu z Tyczyna. Zawiera szkice i studia opracowane przez historyków z wielu ośrodków naukowych Polski. Poświęcono je działalności niepodległościowej Polaków w XX w. oraz aspektom oporu społecznego w PRL. Książka była współfinansowana przez Gminę Tyczyn.

Mieczysław Huchla urodził się 29 grudnia 1920 r. w Tyczynie na ziemi rzeszowskiej. Odebrał wykształcenie klasyczne, a egzaminy maturalne zdał w 1938 r. Opuścił następnie rodzinne strony i rozpoczął studia na Wydziale Prawa UJ. Zostały one przerwane wybuchem II wojny światowej. Huchla powrócił wówczas na Rzeszowszczyznę i zaangażował się w działalność niepodległościowego podziemia. W kolejnych latach współtworzył placówkę ZWZ-AK Tyczyn, ukończył – w konspiracji – szkołę podchorążych, był także adiutantem dowódcy Placówki AK Tyczyn w Podobwodzie AK Rzeszów-Południe i współpracownikiem „Wedety” (Kierownictwa Informacji i Propagandy Inspektoratu AK Rzeszów). W 1943 r. w ramach swej współpracy z BIP Inspektoratu Rzeszów AK wydawał konspiracyjne pismo „Świt”, a później – we własnym domu – powielał pismo Inspektoratu „Na posterunku”. W lipcu 1943 r. został aresztowany przez gestapo, lecz szybko odbił go oddział Kedywu. Brał udział w akcji „Burza”, na przełomie 1944 i 1945 r. pełnił obowiązki dowódcy placówki AK Tyczyn. Po rozwiązaniu Armii Krajowej ppor. Huchla pozostał w konspiracji. Zgadzał się z gen. Leopoldem Okulickiem, który rozwiązując AK, stwierdzał jednocześnie: „Postępująca szybko ofensywa sowiecka doprowadzić może do zajęcia w krótkim czasie całej Polski przez Armię Czerwoną. Nie jest to jednak zwycięstwo słusznej sprawy, o którą walczymy od roku 1939. W istocie bowiem – mimo stwarzanych pozorów wolności – oznacza to zamianę jednej okupacji na drugą, przeprowadzaną pod przykrywką Tymczasowego Rządu Lubelskiego, bezwolnego narzędzia w rękach rosyjskich”. Huchla utrzymał swych podwładnych najpierw w organizacji „NIE”, która zastąpiła AK – a po jej rozwiązaniu w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj. W jednej z pierwszych ulotek kolportowanych przez DSZ pisano: „Nie mamy dziś dostatecznej siły fizycznej, która by obroniła nas przed krzywdami ze strony Rosji. Ale mamy za sobą prawo wolnych narodów, o które toczy się obecnie wojna [...]. I nade wszystko mamy dość siły ducha, aby przetrwać wszelkie doznania i udręki, jakie czekają nas jeszcze na drodze do pełnej wolności”. Huchla był jednym z tych, którzy nie zamierzali składać broni ani poszukiwać możliwości „normalnego” życia w komunizowanym kraju. Wiosną 1945 r. opuścił rodzinne strony, przez kilka miesięcy mieszkał w Katowicach, by jesienią przenieść się do Krakowa. Tam kontynuował studia prawnicze, które ukończył w 1947 r., uzyskując tytuł magistra, rozpoczął także studia na Akademii Handlowej. Wzorowy, cichy i niepozorny student był jednocześnie jedną z najważniejszych postaci krakowskiego podziemia niepodległościowego. Początkowo kierował komórką łączności, a później komórką organizacyjną Okręgu Krakowskiego powstałego we wrześniu 1945 r. Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Od wiosny 1947 r. pełnił funkcję zastępcy Józefy Petriczek „Wilejki” – prezesa Okręgu Krakowskiego WiN. Od października 1947 r. w związku z aresztowaniem Petriczek kierował Okręgiem WiN Kraków, jednak wobec fali aresztowań z początkiem 1948 r. utracił łączność z krajowymi władzami organizacji. W kwietniu 1948 r. został aresztowany, a w lipcu tego roku skazany na siedem lat pozbawienia wolności. Kilka miesięcy później, w listopadzie, podjął próbę ucieczki, w konsekwencji której doznał poważnych obrażeń. Więzienie – przebywał m.in. we Wronkach – opuścił na fali „odwilży” w maju 1955 r. Osiadł następnie we Wrocławiu, gdzie do 1986 r. pracował jako radca prawny. W czasie „karnawału »Solidarności«”, w 1981 r. był zastępcą przewodniczącego Krajowej Komisji NSZZ „Solidarność” Radców Prawnych. Pamięć o „wyklętych” Po 1989 r. aktywnie włączył się w działalność organizacji tworzonych przez weteranów walk o niepodległość, był członkiem: Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, przede wszystkim jednak zaangażował się w powołanie Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość”. W latach 1990–1996 był prezesem jego Zarządu Głównego, a w latach 1996–2010 prezesem honorowym. W 2003 r., w czasie Zjazdu Walnego Delegatów, był zwolennikiem odmłodzenia Zrzeszenia i jednym z inicjatorów zmian, w konsekwencji których prezesem Stowarzyszenia został Janusz Kurtyka. Mieczysław Huchla był także, obok Ludwika Kubika, Ludwika Nalezińskiego, Jerzego Woźniaka i Andrzeja Zagórskiego, zwolennikiem podjęcia badań nad dziejami WiN – wspierał więc ideę stworzenia „Zeszytów Historycznych WiN-u”. Był współautorem monumentalnego dzieła Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość” w dokumentach, a także niestrudzonym animatorem badań nad dziejami Zrzeszenia. Pozostał aktywny do ostatnich chwil życia – tuż przed jego śmiercią ukazała się opracowana przez niego praca źródłowa: Żołnierze i kombatanci Zrzeszenia WiN (Wrocław 2010), wydana w serii „Biblioteka Zeszytów Historycznych WiN-u”, we współpracy z Oddziałem IPN we Wrocławiu. Jednym z jego ostatnich wystąpień publicznych było przemówienie wygłoszone 23 kwietnia 2010 r. na pogrzebie Janusza Kurtyki. Był odznaczony Krzyżem Kawalerskim i Ofi cerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz licznymi odznaczeniami za działalność niepodległościową, m.in.: Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem WiN, Odznaką Weterana Walk o Niepodległość, Krzyżem Semper Fidelis Związku „Solidarność”; Instytut Pamięci Narodowej, za działalność dokumentującą dzieje Zrzeszenia WiN, przyznał mu oraz innym redaktorom serii Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość” w dokumentach nagrodę Kustosza Pamięci Narodowej im. Grzegorza Jakubowskiego. Mieczysław Huchla zmarł 13 września 2010 r., został pochowany 18 września 2010 r. w rodzinnym grobie na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu. Słowo pożegnania wygłosili jego koledzy ze Zrzeszenia WiN – Jerzy Woźniak i Czesław Naleziński, lider Solidarności Walczącej Kornel Morawiecki oraz Władysław Dmochowski – były szef Okręgowej Izby Radców Prawnych. Nieobecni znakiem czasu Generał Huchla w niepodległej Polsce odgrywał istotną rolę jako animator środowisk kombatanckich. Od 1989 r. współdziałał z licznymi instytucjami państwowymi. Za tę działalność został w 2006 r. odznaczony przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Doceniono też jego zasługi w pionie zbrojnym Polskiego Państwa Podziemnego – w 2007 r. prezydent Lech Kaczyński wręczył mu nominację na generała brygady. Mieczysław Huchla był jednym z dwóch generałów-kombatantów WiN, największej i najważniejszej organizacji niepodległościowej w powojennej Polsce, spadkobierczyni idei Polskiego Państwa Podziemnego, w prostej linii kontynuującej dzieło AK. Jednak na pogrzebie, oprócz reprezentanta wojewody dolnośląskiego, środowisk kombatanckich i delegacji z trzech Oddziałów IPN, nie pojawili się przedstawiciele władz państwowych, samorządowych czy miejskich, zabrakło reprezentantów Ministerstwa Obrony Narodowej czy Śląskiego Okręgu Wojskowego lub choćby wrocławskiego garnizonu. Choć chowano generała Wojska Polskiego, w ostatniej drodze towarzyszyła mu tylko dwuosobowa warta i pododdział oddający salwę honorową. Nie było orkiestry, nie było ceremoniału wojskowego należnego generałowi, ale nade wszystko komuś o Jego życiorysie i zasługach dla wolnej Polski. Generał poświęcił swe życie walce o niepodległą Polskę, nie oczekiwał w zamian honorów, nie dopominał się o nie. Jednak władze wolnej Polski powinny pamiętać o tym, by mu je oddać. Pogrzeb gen. Huchli mógł stać się symbolem szacunku dla dowódców podziemia, świadectwem tego, że wolna Polska pamięta o ich zasługach. Stał się jednak przykładem lekceważenia, z jakim obecne władze podchodzą do weteranów walk o niepodległość. 

Opracowanie: dr hab. Filip Musiał 

do góry