Nawigacja

Aktualności

Ostatnie pożegnanie por. Władysława Kmiecia ps. „Ryś” - żołnierza AK Podobwodu Sędziszów, Sybiraka – Strzyżów, 12 czerwca 2018

Ś.p. por. Władysław Kmieć zmarł w Strzyżowie 8 czerwca 2018 r. Był ostatnim Sybirakiem i żołnierzem Armii Krajowej Obwodu AK Dębica. Msza święta pogrzebowa została odprawiona we wtorek 12 czerwca br. o godz. 15.00 w kościele farnym w Strzyżowie, jego doczesne szczątki spoczęły na strzyżowskim cmentarzu komunalnym. 

W pogrzebie uczestniczyli pracownicy rzeszowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej: dr Piotr Szopa z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa i dr Jacek Magdoń z Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej, przedstawiciele ŚZŻAK koła Sędziszów Małopolski, Związku Strzeleckiego „Strzelec”, „Orląt” ze szkół w Strzyżowie i Nawsiu. Asystę honorową wystawiła 21. Brygada Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie. Wspomnienia nad trumną wygłosili jego uczniowie, absolwenci, których w okresie komunistycznym wychowywał w duchu patriotyzmu i umiłowania Ojczyzny. 

Kmieć Władysław ps. „Ryś” ur. 23 kwietnia 1923 r. w Kawęczynie Sędziszowskim, syn Norberta i Józefy. Podczas okupacji, jako uczeń Szkoły Mechanicznej w Rzeszowie został wciągnięty w działalność tajnego harcerstwa, a dzięki ukończonym dwóm klasom szkoły mechanicznej uzyskał zatrudnienie w zakładach mechanicznych Jana Pasternaka. Tutaj związał się ze funkcjonującym na terenie zakładu Związkiem Walki Zbrojnej przyjmując pseudonim „Ryś”. Zagrożony dekonspiracją i aresztowaniem przez gestapo przeniósł się do pracy w Fabryce Wozów Amunicyjnych i Taborowych w Sędziszowie. Po powstaniu Armii Krajowej Władysław Kmieć został przydzielony do grupy dywersyjnej. Po przeszkoleniu uczestniczył w wykonywaniu wyroków zasądzonych przez Cywilny Sąd Specjalny i Wojskowy Sąd Specjalny przy dowództwie Podokręgu AK Rzeszów. Latem 1944 r. brał udział w akcji „Burza”. Na rozkaz dowódcy plutonu „Kruka” przedarł się przez linię frontu i nawiązał kontakt z Armią Czerwoną nacierającą w rejonie Klęczan, Krzywej, Kawęczyna, Wolicy Piaskowej i Ługowej. 19 sierpnia 1944 r. został aresztowany przez NKWD i przetrzymywany w ziemiance w okolicach Gnojnicy, skąd zbiegł po kilku dniach. Ponownie aresztowany końcem października 1944 r. w wyniku donosu, trafił do więzienia w Ropczycach, a następnie na rzeszowski zamek. 23 listopada razem z ponad tysiącem AK-owców z Rzeszowszczyzny wywieziony został do obozu NKWD nr 270 w Borowiczach. Pracował w kopalni gliny, w pobliskich kołchozach i przy wyrębie lasu. Po powrocie do Polski, na przełomie 1947-1948 r. odbył przygotowawczy kurs pedagogiczny w Gorlicach, dostał posadę nauczyciela w szkole podstawowej w Dobrzechowie. Przenoszony kilkakrotnie na różne placówki, ostatecznie skierowany został do Strzyżowa. Przez wiele lat pracował jako nauczyciel i wychowawca w tamtejszych szkołach średnich: liceum i technikum. W roku 1980 r. związał się „Solidarnością” Rolników Indywidualnych, 13 grudnia 1981 r. Władysław Kmieć podobnie jak tysiące innych działaczy opozycyjnych został internowany.  Trafił do Aresztu Śledczego na Załężu. Komendant Wojewódzkiego MO w Rzeszowie jako uzasadnienie zatrzymania podał „obawę o prowadzenie działalności antypaństwowej i nawoływanie do niewykonywania zarządzeń władz na terenie szkół średnich w Strzyżowie”. Zwolniony 22 grudnia 1981 r., a w 1982 r., w wyniku intrygi jaką zawiązało SB wokół jego osoby zmuszony został do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Od tego momentu jeszcze bardziej poświęcił się pracy społecznej. W 1988 r., gdy Związek Sybiraków reaktywował swoją działalność, podjął lokalną inicjatywę  powołując Koło w Strzyżowie, działał też w strukturach Zarządu Wojewódzkiego. Dzięki jego staraniom w 1995 r. w Strzyżowie wybudowano i odsłonięto Pomnik Ofiar Stalinizmu i Krzyż Katyński. W pomniku umieszczona została ziemia z łagrów w Borowiczach, którą osobiście przywiózł w 1993 r. Gdy w latach 90-ych ruszyły procesy odszkodowawcze przywracające AK-owcom i Sybirakom poczucie wartości oraz wiarę w praworządność państwa polskiego, Władysław Kmieć służył pomocą i radą. Do końca życia aktywny społecznie, współpracował z organizacjami społecznymi i szkołami; m.in. miał bardzo duży udział w nadaniu imienia Sybiraków Szkole Podstawowej w Nawsiu. 

Opracowano na podstawie ksiązki „Sybiracy. Dwunastu  Nawsia” pod red. Jacek Magdoń, Sędziszów Małopolski- Nawsie 2015. 

Fot. Jacek Magdoń (IPN Rzeszów)
do góry